środa, 6 lipca 2011

Indie - dotknąć jeszcze raz

5 lat temu wyjechałam do Indii. teraz postanowiłam zrobić z tego wyjazdu album-książkę, pojedynczy egzemplarz, by można było dotknąć tej podróży jeszcze raz...


publikacja przyjdzie do mnie do domu za tydzień. zapraszam na spotkania przy książce, czaju i indyjskim kadzidle.

 to jedno z tych zdjęć, którego rozmazane barwy niosą w sobie inne zmysły. wracaliśmy do Delhi pociągiem, niedługo mieliśmy samolot. ja po 10 dniach vipassany w Igatpuri. w kołyszącym wagonie pojawia się niewidoma kobieta, sprzedająca orzeszki ziemne. śpiewa. jedną dłonią balansuje żeliwną wagę, drugą zanurza w orzechach.
atmosfera tego momentu przesiąka mnie do głębi. źródło moje i tego momentu jest to samo. do takich Indii nie muszę wracać, bo są we mnie, wciąż ich dotykam.

1 komentarz:

born2bewild pisze...

Niesamowity obrazek. Właśnie dla takich chwil warto podróżować. Dzięki że chcesz dzielić się nimi z innymi. Świat staje się coraz mniejszy, kto wie, może kiedyś spotkamy się gdzieś na szlaku. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze.
born2bewild@blog.pl