sobota, 18 października 2008


Taka prawda, wylatujemy z Warszawy do Bangkoku 16 listopada 2008 roku.

Będziemy w Azji Pd-Wsch przez 4 miesiące, by powrócić do domu 20.03.2009 i przywieźć Wam dużo fajnych prezentów ;).

Na tym blogu będą prezentowane głównie moje zapiski. Czasami zdjęcia z naszej podróży.

Jedziemy we dwójkę. To już za miesiąc :)

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Olga :) trzymam kciuki za Waszą wyprawę :) pisz jak najczęściej będziesz miała okazję i zamieszczaj jak najwięcej zdjęć!

Pozdrawiam serdecznie,
Marta DT

pciszecki pisze...

Qsko, szczerze zazdroszczę i podziwiam, że udało ci się dopiąć swojego :) Miłej podróży!

Doktor Dekiel

PS: ja tam wolę dużo opisów, wrażeń, przemyśleń niż zdjęć ;) Ale de gustibus ;)

Anonimowy pisze...

Tylko żeby wpisy były częściej niż na ziemnym;)
W tych okolicznościach przyrody sama najchętniej wyjechałabym na inny kontynent [czy to jest właśnie "stan obniżonego nastroju"?;)]
Przyjmujesz jeszcze zamówienia na pamiątki-z-nie-naszych-podróży?
Paulina C
P.S. Dzięki za wybór blogspota - dobrze mi się kojarzy:)